Po pokonaniu kolejnych 400 m zatrzymujemy się przy położonym po lewej stronie, niestety, już nieczynnym młynie. Znacznie mniejszy budynek przytulony do młyna od strony rzeki to świadectwo, że obiekt napędzany był energią spadającej wody
W tym właśnie pomieszczeniu mieściła się turbina wodna. Pięknie wkomponowany w otoczenie młyn zarejestrowany jest jako zabytek architektury.
Zainteresowani geologią i historią znajdą coś dla siebie idąc kilkadziesiąt metrów drogą wiodącą przez most. Jest tam skarpa, w której widać m.in. przekroje trzech jam ziemnych sprzed ponad tysiąca lat - dowodów na istnienie osady podgrodowej. Nie wolno ich niszczyć, będą badane przez archeologów.